Zapychanie się rur należy do jednych z najczęstszych problemów związanych z użytkowaniem instalacji sanitarnych. Można z łatwością wskazać 5 najczęstszych czynników, które mają zdecydowany wpływ na zachowanie drożności rur, zarówno odpływów z wanny, brodzika umywalek, czy też nawet muszli klozetowych. Warto je znać i zawsze mieć je na uwadze – pozwoli się to bowiem uchronić sie przed przykrymi konsekwencjami zapchania rury, takimi jak zalanie sąsiada, nieprzyjemny zapach lub wyłączenie z użytkowania fragmentu kanalizacji.
Powszechnym problemem wśród użytkowników instalacji sanitarnych jest wykorzystywanie muszli klozetowej lub zlewu jako tak zwany alternatywny śmietnik. Do odpływów kanalizacyjnych wrzuca się niemal wszystko, co można sobie wyobrazić. Niezwykle powszechne jest wrzucanie dużych ilości papieru toaletowego, tamponów, podpasek, opakowań po środkach higienicznych, paczek po papierosach i tak dalej.
Logiczne jest, że produkty syntetyczne i nierozpuszczalne w wodzie mogą stać się przyczynkiem do powstania zatoru w obrębie instalacji. Nie powinno się również wrzucać do odpływów włosów, na przykład wyszarpanych ze szczotki lub grzebienia. Ostrożnie wylewajmy również kosmetyki do zlewów, gdyż często mogą one doprowadzić do zlepienia się już uprzednio zalegających resztek w przewodach odpływowych.
Każdy odpływ wyposażyć można w niewielkie sitko, które istotnie ogranicza ryzyko wpadnięcia drobnych przedmiotów do odpływu, a więc i ich utraty. Dodatkowo takie sitko bardzo dobrze zabezpiecza instalację przed wpadaniem włosów, które w połączeniu z kosmetykami i mydłem tworzą przylegające do powierzchni rury depozyty. Bardzo szybko zatykają one rury i są trudne do usunięcia poprzez wykorzystanie klasycznych środków udrażniających.
Poważnym uchybieniem jest bez wątpienia rzadkie stosowanie środków rozpuszczających osady, takich jak wodorotlenek sodu lub innych środków zawierających kationowe środki powierzchniowo czynne. Użycie preparatu przynajmniej raz w tygodniu powinno wystarczyć, aby zapobiec zatkaniu odpływu umywalki lub brodzika nagromadzonymi depozytami włosów i środków kosmetycznych. Warto również od czasu do czasu dokonać czyszczenia wszystkich odpływów poprzez demontaż i płukanie syfonów z wymianą uszczelek. Po demontażu instalację prowadzącą do pionu można oczyścić z wykorzystaniem tak zwanej żmijki hydraulicznej.
Pamiętaj! Jeśli używasz najpopularniejszego środka do udrażniania kanalizacji, to nie stosuj go za dużo i ZAWSZE po użyciu przepłukuj odpływ wrzątkiem!
Jest to poważny problem. W wielu domach instalacja wykonana jest po macoszemu lub całkowicie amatorsko. Wykorzystywane są rury nieprawidłowej wielkości, z niedostosowanych do materiałów. Problemem krytycznym może być nieprawidłowe wypoziomowanie instalacji łazienkowej w stosunku do ujścia instalacji do pionu kanalizacyjnego.
Przynajmniej raz na kilka lat warto zaprosić hydraulika do domu w celu przeprowadzenia oceny stanu rur i ich drożności. Bardzo często zwlekamy z profesjonalnym udrażnianiem rur, czekając do momentu gdy odpływ całkowicie się zablokuje i/lub sąsiada z dołu zaleje woda! Szczególną możliwością jest ocena rur z zastosowaniem kamery wideo, co pozwala na dokładne zobrazowanie przebiegu instalacji sanitarnej.
Pamiętajmy, aby co 10-15 lat dokonać gruntownego remontu i wymiany rur instalacji sanitarnej, co stale pozwoli zachować drożność instalacji i komfort jej użytkowania!